Port

Tova

Meg wyciagnela piersiowke
- Pusta, Whiskey bym chciała- dała jej pieniądze i spojrzała z pogardna w strone pary Carl- i jej pies XD

zane90

Dopiero cy wipiłem piwo - usmiechnalem sie- Pojde sie przejsc
[spadam, pa Smile

]

Layla

Własnie zaczęło kropić. Spojrzałam w górę.
-Może jednak chodźmy do tego baru...-uśmiechnęłam się

Tova

- Oł, pada-powiedziała wstając- A tobie radziłabym iśc do baru, bo fryzura Ci oklapnie- rzuciła do Caroline i poszła do baru za Lay

Sal

- CO?! Desz, nie błagam tylko nie to- schowała twarz w rekach- Mamusiu, czeeemu ja- rozkleila sie- Czekajcie! -pobiegla za reszta

zane90

Keanu przespał w barze i potem tutaj przyszedł
- No, nie ma to jak ładna pogoda na poczatek dnia- powiedzialem z usmiechem Smile

Tova

Wszyscy przyszli do portu. Statek już czekał.
- Ale baajerancki, ludzi podoba mi się to- wbiegła na niego jak małe dziecko Very Happy

Layla

-Ciekawe czy dają darmowe drinki -zaśmiałam się i weszłam na statek